Jak stary mebel zmienić w nowy... farbą
Data dodania: 2017-10-01
W końcu Juniorka będzie spała jak człowiek. Długo zbierałam się do malowania łóżka, w końcu Księgowy zmatowił stary lakier na rozkręconych elementach, rozłożył w garażu...i tym samtm dał mi znak, że pora wziąć wałek w dłoń. Malowalo się super. Szybko wysychała farba, więc 2 dni z wałkiem i pędzelkiem i tadam... Gotowe.
Mam chęci pomalować jeszcze meble Małolaty. Pozostaje tylko przekonać Księgowego do tego pomysłu. Może dobijemy targu... Ja meble Małolacie a Księgowy kupi sobie 55 cali na ścianę w salonie. Antena i tak nie działa, więc nie będzie mnie tak wkurzać.