Szczelność i ZARAZ!
Data dodania: 2016-05-26
Oczywiście szczelności dachu nie sprawdziłam, bo Księgowy stwierdził, że pojedziemy później. To później jeszcze nie nastąpiło, choć minęła ponad doba. Poza tym nie ma po co jechać, bo nawet jeśli dach przeciekał - co mam nadzieję nie miało miejsca - to do tej pory już wszystko wyschło. Pozostaje nam czekać na kolejną ulewę ;)
Tak à propos Księgowego, to jak Księgowy mówi "zaraz" albo "już", "za chwilę" to są to tak nieokreślone i raczej dość odległe czasy, że czasem zapominam czego to "zaraz" dotyczyło!