Dzień pełen niespodzianek
Wracam sobie z Księgowym z pracy do domu i Księgowy opowiada mi o tym, że pan stolarz od drzwi wejściowych do niego zadzwonił z informacją, że zostawił dla mnie drabinkę... Hmmm nic nie zamawiałam. Drabinka gratis do drzwi.... Hmmm, za darmo to w naszym świecie trudno w twarz dostać, bo zawsze powód się znajdzie... Miłe to bardzo! Drabinka bardzo mi się podoba. Nie służy do wspinania się a do wieszania ręczników, prania... No i mam teraz dylemat! Jak ją wykorzystać? Gdzie postawić?
Pięknie wyglądałaby w łazience - ale się nie mieści na wysokość, na szerokość też nie bardzo.
Wylądowała chwilowo na balkonie - ale będzie musiała stamtąd emigrować... tylko dokąd?
Muszę coś wymyślić.
Z Aliexpress dotarła do mnie wyczekiwana przesyłka. Fantastyczna szczoteczka z szufeleczką do wymiatania brudu z okien. Fajny gadżet choć zupełnie nieprzydatny i pozbawiony sensu. Lubię Aliexpress! To już mój drugi zakup - drugi nienadający się do naszych europejskich standardów. Pierwszy to był czyszczak do syfonów - żeby wyciągać długaśne poplątane włosy z sitka wanny - włożyłam czyszczaczek i... zonk! Nie dało się wyjąć, więc wydarłam siłą! I czyszczaczek stracił wszystkie ząbki. Już nie czyści! Szczotka do czyszczenia ram okiennych w komplecie jest z szufeleczką - taką "minimini" na jeden paproszek, ale i tak nie mieści się w zagłębieniach futryn ;)
Potrafię kupować, nie ma co! Zakupoholizm mnie dopadł!
Jutro paczkomat - czeka tam na mnie paczuszka. Tym razem nie z Aliexpress! Piękny - mam nadzieję - chlebak z bambusową deską.
Dzięki pomocy pewnego mężczyzny - za którego radą na grupie fejsbukowej podążyłam - udało mi się rozwiązać problem słabego ciśnienia w baterii wannowej, a dokładnie w wylewce bo prysznic działał bez zarzutów. Odpowiedni sprzęt i sprytne damskie ręce (bez skojarzeń proszę!) i dało radę. Odkręcone i wyczyszczone sitko i wszystko jest O.K.! Ciśnienie w wannowej wylewce jest w porządku.
Moje ciśnienie również - po pysznym winku.
Ma się tę moc... Niczym Elsa
No, ale śpiewać nie będę, wystarczy, że Małolata raczy nas swoim śpiewem o posiadanej mocy!
A moc ma! Jest jedyną kobietą jaką znam, której prośby i rozkazy!, tak rozkazy, Księgowy wykonuje natychmiast i to bez mrugnięcia okiem ;)
Muszę podpytać jak ona to robi.